Info

avatar Pochodzę z wioski warszawa wawer. Śmigam przeważnie w nocy z ziomkami z NOCNEGO ROWERU, umawiamy się na grono.net. Mam przejechane 21847.51 i 3161 zanim się tu zapisałem w tym 3446.50 (15.78%) w terenie. Jeżdżę średnio 21.29 km/h.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy perp.bikestats.pl

Ziomy

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy baton rowerowy baton rowerowy
29.00 km 20.00 km teren
01:47 h   16.26 km/h
V Max: 33.00 km/h

Niedziela, 21 listopada 2010 · dodano: 21.11.2010 | Komentarze 0

Ładna pogoda, za tydzień zawody, wiec musiałem się ruszyć.

Krótki trening orientacyjny. Nastawiony na sprawdzenie przejezdności ścieżek i ilości błota.
Większość drzew usunięta, szczególnie te z okolic zagórza. Niestety mokro, a okolica jeziorka torfy zalane i zawalone drzewami.


50.00 km 32.00 km teren
03:15 h   15.38 km/h
V Max: 30.00 km/h
Rower:A8
Kategoria MTBO

Niedziela, 24 października 2010 · dodano: 24.10.2010 | Komentarze 0

MTBO średni
Chaby mój najlepszy start do tej pory.
Jedyna wtopa to przegapienie ścieżki (rozkojarzyłem się i jej nawet nie szukałem). Potem nawrót i strata ok 2min.
Miejsca 5 na chyba 8.
Do pierwszego straciłem ok 4 minut. Z jego czasem 55-56 min, mój 59:47, więc jest to poniżej/ok 10% więc na moje dotychczasowe starty jest to super wynik.
Do 4 zabrakło mi 40 s, 3 był chyba jeszcze ponad minute wcześniej... więc nawet bez tej pomyłki było by ciężko.

Potem wracając do domu spotkałem Ewę, Artura i Darka i pojeździłem trochę z nimi.

http://www.trailguru.com/ui/user/tracks/Perp

52.00 km 29.00 km teren
02:54 h   17.93 km/h
V Max: 30.00 km/h
Kategoria MTBO

Sobota, 23 października 2010 · dodano: 23.10.2010 | Komentarze 0

MTBO w MPK Józefów
dystanse Sprint i Scorelauf
Sprint poszedł średnio.
Nie było źle ale jadąc na ostatni punkt, jechałem wpierw za kimś, potem znikł, nie odwróciłem mapy, zagapiłem się i skręciłem w złą stronę.
Tracąc na tych manewrach 3 minuty, gdyby nie to byłbym 2, a tak jestem 3 ... na 3.

Scorelauf
Początek znośnie. Zgarnąłem 2 premie 5 i 10. Jechałem na 20, spotkałem jakiegoś kolesia, wyprzedziłem go ucieszyłem się ze zgarnę i tą premie i się pogubiłem. Przejechałem koło punktu i potem kręciłem się tam jeszcze 5 minut. Potem na kolejnych punktach już premii nie było. Dalej nieźle tylko 3 od końca coś mi się pomieszało z drogami i pojechałem w złą stronę. Zataczając 3 minutowe kółko wróciłem na punkt który już miałem i dalej powoli spokojnie.
Miejsce nieznane ale wygrałem 15 zł więc przynajmniej start się zwrócił.



41.00 km 33.00 km teren
02:21 h   17.45 km/h
V Max: 32.00 km/h

Sobota, 16 października 2010 · dodano: 16.10.2010 | Komentarze 0

MPK
Kolejna przygotowanie do MTBO.
Na powrocie się zagapiłem, przez co się zgubiłem.
Przestałem patrzeć na mapę, wyrąbali trochę drzew czego nie było na mapie.
Zapomniałem po czym jechałem i uznałem zę jestem 2 skrzyżowania wcześniej niż byłem ;D
Jak ruszyłem dość szybko zobaczyłem ze coś jest nie tak , ale olałem bo i tak nie jechałem w konkretne miejsce.
Znalazłem się w sanatorium, potem jeszcze nadłożyłem kawałek nie myśląc gdzie skręcam i na sam koniec zafundowałem sobie marsz ponad powalonymi drzewami żeby nie wracać drogą którą już jechałęm ;)




21.00 km 0.00 km teren
00:48 h   26.25 km/h
V Max: 34.00 km/h
Rower:A8

Niedziela, 10 października 2010 · dodano: 10.10.2010 | Komentarze 2

Podlać kwiatki

30.00 km 25.00 km teren
01:38 h   18.37 km/h
V Max: 33.00 km/h

Sobota, 9 października 2010 · dodano: 09.10.2010 | Komentarze 0

Przypomnienie użytkowania mapy.
Na wstępie pomyliłem miejsca gdzie zaczyna się mapa i próbowałem nawigować poza nią... średnio wyszło.
Jak już znalazłem gdzie jestem było lepiej.
Dużo połamanych drzew, szczególnie na mniejszych ścieżkach.



50.00 km 1.00 km teren
01:49 h   27.52 km/h
V Max: 39.00 km/h
Rower:A8

Poniedziałek, 13 września 2010 · dodano: 13.09.2010 | Komentarze 0

Pierwszy rower po długiej przerwie spowodowanej przeziębieniem i lenistwem.
Wyszło całkiem nieźle.
Kawałek na Puławskiej jechałem z kolesiem na scottcie z butami sp3eca ;)
Narzucił ostre tempo jak się rozłączyliśmy to myślałem ze padnę.
Potem podlać kwiatki na Stegnach i do domu.

17.00 km 0.00 km teren
00:33 h   30.91 km/h
V Max: 37.00 km/h
Rower:A8

Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 · dodano: 30.08.2010 | Komentarze 0

Po plecak do Łukasza

90.00 km 60.00 km teren
09:15 h   9.73 km/h
V Max: 57.00 km/h

Sobota, 28 sierpnia 2010 · dodano: 30.08.2010 | Komentarze 0

Start w deszczu.

Na początek punkt 11, czyli zjazd od startu i podjazd/prowadzenie po szlaku. Dużo błota, ale w większości przejezdne. Zjazd do punktu i powrót tą samą drogą, podjazd szutrem zjazd błotnymi wertepami. Następnie 14, tu ładnie i bez problemu. W międzyczasie przestało padać i wyszło na chwilę słońce. Kolejna była 5. Tu trochę najazdu i prowadzenie roweru pod górkę. 32 minuty podejścia niecałych 2 km. Dalej punkt 7 i niewiele lepiej. Ścieżka dojazdowa do szlaku byłą fatalna, wiec podeszliśmy na grań po lesie, dotarcie do szlaku kolejne 35 minut (2km). Po szlaku lepiej, ale wciąż wolno i punkt osiągnęliśmy po kolejnych 30 minutach(4 km). W międzyczasie zaczęło padać , a jak trafiliśmy na punkt lać :/ Dalej zjazd z góry, początek znośny, a potem bagna. W efekcie 30 minut zjazdu 3.5 km odcinka :/

20 minut regeneracji sił w bacówce i jedziem dalej.
Punkt 10 szlakiem, potem drogą i trochę na czuja i trafiliśmy. Kolejna była 6.... po płaskim, ale masa wertepów, przejazdów przez strumienie i chyba znów padało.
13,15,12,8 uznaliśmy że nie damy rady. Kierunek na Odcinek Specjalny. Dojazd męczący, ale powyżej średniej ;D
Następnie 10 minut podejścia po polu pomiędzy krowami :D i 40 minut szukania pierwszego punktu, bo nie przyjrzeliśmy się wystarczająco dokładnie mapie. Punkt znaleźliśmy po konsultacjach z innymi zawodnikami, powiedzieli nam gdzie są następne. I znów padało i miałem dość, ale Łukasz zaznaczył, że od kolejnych punktów będzie lepiej wracać. Więc 'pełni' zapału ruszyliśmy dalej. Przejechaliśmy skręt o 700m i straciliśmy na jego szukanie w sumie 15 minut. jak skręt się znalazł dalej OS poszedł szybko. Dalej zjazd na 9 i na metę. Gdzieś tu jeszcze padało po raz któryś tam z kolei.
GPS podaje 6:44 jazdy i 2:31 postoju, ale za postój liczy prędkość poniżej 5 km/h a tego było sporo w ramach podejść ;D
Najgorsze punkty 5,7 wzięliśmy na sam początek te 2 punkty zajęły nam 2:30, ten czas wystarczył by na zdobycie 3-4 innych punktów. Czas od startu do mety 9:15, więc była by jeszcze szansa na kolejny, ale te 2 należało ominąć.
Zajęliśmy miejsce 2. z 10 punktami. Zwycięzca miał 13. I ominął te 2 fatalne punkty.

Podsumowanie. wygrałem kolejną butelkę chlorofilu w płynie, poprzedniej zostało mi jeszcze 1/3 ;) Rower brudny , łańcuch podrdzewiały, kaseta podobnie, okładziny dość mocno starte, rower nadaje się do generalnego przeglądu.

Było warto ;)



27.00 km 0.00 km teren
01:03 h   25.71 km/h
V Max: 32.00 km/h
Rower:A8
Kategoria Z pracy

Czwartek, 26 sierpnia 2010 · dodano: 26.08.2010 | Komentarze 0

Z objazdem przez Stegny.
Brzydko: wiatr i przelotny dreszczyk